Marsz niepodległości

„Najważniejsze jest, by gdzieś istniało to, czym się żyło: I zwyczaje. I święta rodzinne. I dom pełen wspomnień. Najważniejsze jest, aby żyć dla powrotu”
Antoine Marie Roger de Saint-Exupéry
Był niedzielny poranek, był park i szczęśliwa rodzina. W pierwszej kolejności, trzeba było porozmawiać z najmłodszym modelem. Ci najmłodsi, potrafią foszyć i na nic starania fotografa rodzinnego. Tym razem wszystko poszło gładko. Igor, został moim asystentem i pomagał w ustawianiu planu i oczywiście rodziców. Nie obyło się bez śmiechu i ogólnej zabawy. Bardzo miło współpracowało się z Agnieszką, Sławkiem i małym Igorem. Jedyny mankament to ostre słońce o tej porze roku. Uciekaliśmy do cienia…
Related posts